Kochane a nietestowane, czyli zawartośc kosmetyczki M.

Hej wszystkim ! Wita was M., która majowy weekend spędziła marznąc w domu, objadając sie słodyczami z O. i czytając ,,Nad Niemnem ''.Wczoraj odwiedziłyśmy galerię i oczywiście wróciłyśmy z niej z leciutkimi portfelami : (. Wyrzuty sumienia po wydaniu tylu pieniędzy są okropne !

Dzisiaj pragnę pokazać wam moje ulubione kosmetyki codziennej pielęgnacji.Jako miłośnik zwierząt nie mogłabym stosować produktów tested on animals, dlatego przy zakupach zawsze zwracam uwagę na markę, skład i specjalne oznaczenia. Większosć osób nie ma pojęcia, ze takie firmy i koncerny jak : L'oreal, COTY, Colgate , Unilever czy Nestle w okrutny sposób traktują dorosłe króliki, myszy, szczury, a także embriony różnych gatunków.Polecam wdac sie w lekture tego artykułu : http://www.peta.org/issues/animals-used-for-experimentation/default2.aspx
Jeżeli chcecie mieć pewnosc , ze wasz kosmetyk nie był testowany na zwierzętach luknijcie  tutaj :
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403287

 1. Tonik i mleczko do demakijażu - seria ogórkowa - Ziaja

Moim zdaniem świetne produkty, nie zawierają alkoholu, posiadaja orzeźwiający zapach (wiem, że niektóre osoby ten własnie zapach drażni).Tonik przedewszystkim odświeża, stosuje go przed nałożeniem makijazu, często takze w ciagu dnia.Mleczko nastomiast bez problemu zmyje podkład czy cienie,nie drażni, skóra po użyciu nie jest zaczerwieniona. Kolejnym plusem jest niewątpliwie cena obu produktów ok 7 zł jeden : )
2. Ziaja- krem bioaloesowy . floslek - żel pod oczy ze swietlikiem i  herbatą , sudocrem

a) Krem bioaloesowy to krem o lekkiej konsystencji dla skóry normalnej i suchej, pachnie także orzeźwiająco, bardzo szybko wchłania się w skóre a przedewszystkim intensywnie nawilża. Nie potrzbuje jeszcze kremu przeciwzmarszczkowego, a jedynie nawilżajacego z racji skłonności do przesuszania się mojej skóry na policzkach. Kosztuje ok 9 zł.
b) Żel pod oczy Floslek to już produkt kultowy, po przeczytaniu urodowego wywiadu z Anją Rubik w Instyle popędziłam do apteki i kupiłam pierwsze opakowanie ;). Dzisiaj zuzyłam już czwarte.Idealny dla zmęczonych oczu, napuchniętych powiek i swietne antidotum na worki pod oczami. Moja pielegnacja oczu opiera się na tym żelu i na kompresach z zielonej herbaty.Kosztuje ok 8 zł.
c) Sudocrem to także popularny produkt. Kupiła mi go mama, mamy w domu zawsze dwa opakowania i używa go cała rodzina punktowo na krostki lub zaczerwienienia, ma specyficzny zapach, zawsze nakładam go na noc, łagodzi , wysusza krostki i radzi sobie z innymi problemami dermatologicznymi.Koszt zależy od opakowania, my kupujemy zawsze mniejsze ( ok  14 zł )
Pozdrawiam xoxo !